Jak co tydzień - "Prześwietlenie", kolejny zawodnik, który niestety od dłuższego czasu boryka się z problemami zdrowotnymi. Jednak nie może wytrzymać bez Wilgi i chwilowo nie na boisku ale z trybun ciągle wspiera nasz zespół.
MICHAŁ "CZARNY" BIEDRZYCKI
- Ile masz lat? 30 do końca października
- Pseudo? Czarny
- Moja najlepsza cecha charakteru to: chyba poczucie humoru
- Ulubiona muzyka? Rodzaj/piosenka? Metal i rock
- Ostatnio przeczytana książka? Jakaś o Messim, którą dostałem pod choinkę.
- Czym zajmujesz się na co dzień? Prowadzę własną działalność "Usługi Budowlane". Gorąco polecam, najlepsza ekipa w mieście i na wsi też.
- Jak rozpoczęła się twoja przygoda z piłką? Ile miałeś lat gdy zaczynałeś? W roku 87 na świat przyszło dwóch genialnych piłkarzy, jeden urodził się w argentyńskim Rosario, drugi w polskim Łukowie. Mimo podobnych predyspozycji i potencjału, ich kariery potoczyły się trochę inaczej, jeden z nich w wieku kilku lat trafił do "La Masia" - barcelońskiej kopalni talentów, drugi z nich do szkółki juniorskiej Sępa Żelechów, a później Wilgii Miastków. Przez to ich kariery potoczyły się nieco inaczej, jeden rządzi piłkarskim światem w barwach Barcelony, drugi leczy kolejną kontuzję w Wildze Miastków.
- Trener od którego najwięcej się nauczyłeś? Jedyny i nie powtarzalny "El Loco ze Zgórza, The Special Two" człowiek instytucja Paweł Kowalski. Człowiek, który zawsze miał dychę, to pod jego wodzą klub odnosił olbrzymie sukcesy i to on wpoił mi katalońską filozofie typu "laga na Domana".
- Twój wcześniejszy klub/kluby? Sęp Żelechów
- Ulubiona pozycja na boisku? Środek pomocy, ale myślę, że na środku napadu też bym się odnalazł.
- Jak trafiłeś do Wilgi? Po przeprowadzce do Miastkowa, dzięki chłopakom, którzy już w Wildze grali i co najważniejsze, nie było w tym żadnego udziału Pawła Cicheckiego
- Ulubiony klub? Oczywiście FC BARCELONA
- Najlepszy piłkarz na świecie? Leo "MESJASZ" Messi
- Najlepszy piłkarz w Polskiej Ekstraklasie? W ekstraklasie nie ma dobrych piłkarzy
- Najlepszy piłkarz z naszej ligi? Ciężko powiedzieć, ale na pewno ktoś z zawodników Wilgi.
- Najlepszy zawodnik przeciwko któremu grałeś? To chyba Rafał Jackiewicz, który grał w barwach Jutrzenki Cegłów w naszej lidze, ale później został jakimś tam mistrzem Europy czy coś...
- Najlepszy zawodnik z naszego klubu? Doman, Pejton, Budyń, Cichy, Jarek Zając? Ciężko wybrać jednego, bo wszyscy grają bardzo dobrze.
- Najbardziej niedoceniany zawodnik naszej drużyny? Karol Bogusz - bo nikt nie ceni sobie jego umiejętności, pewnie dlatego, że takowych nie posiada, ale te jego rozgrzewki są lepsze niż półroczne zajęcia korekcyjne
- Zawodnik Wilgi z największym potencjałem? Śliniak - trener już od kilku sezonów mówi, że Piotrek mimo młodego wieku " to jest niezły kot", a tak serio to Maciek Ponceleusz się dobrze zapowiada.
- Największy żartowniś szatni? Teraz to chyba Budyń, albo Lati
- Największy imprezowicz? Budyń i bracia Wasilka ale jeszcze pare lat temu z Czołgiem, Cyplem czy Damianem(i Cichym jak ktoś pożyczył mu kasę) moglibyśmy im pokazać jak się imprezuje.
- Największy modniś? Czołgu - czasem jak się odstrzeli to nie wiadomo czy to chłopak czy dziewczyna
- Kto jest największy nerwusem? Cichy, który swego czasu, na każdej imprezie(oczywiście suto zakrapianej alkoholem-Paweł inaczej się nie bawi) mówił do każdego z obecnych: "chciałbym żebyś miał wypadek". W pewnym momencie doszło już do tego, że po każdym faulu na Cichym czy jakimś kontakcie z nim zawodnik drużyny przeciwnej słyszał "chciałbym żebyś miał wypadek" - przeginka...
- Kogo byś wysłał do MMA? Pawła Cicheckiego, żeby Pudzian sprał go po pysku za to, że życzył mi żebym miał wypadek
- Kogo do Tańca z Gwiazdami? Damiana Barana, jego zdolności tanecznych nikt nie może kwestionować, nawet Iwona Pawlowicz.
- Kto z drużyny napisałby najciekawszą książkę? Doman
- Twój cel na tą rundę i przyszły sezon? W związku z tym, że po raz kolejny zerwałęm więzadło w kolanie, oraz biorąc pod uwagę mój zaawansowany wiek, raczej to koniec mojej boiskowej przygody z naszym klubem, nad czym bardzo ubolewam, ale chciałbym zostać nadal aktywny w kręgach naszego zespołu.
- Kogo nominujesz do kolejnego wywiadu? Człowiek, którego nominuję do kolejnego wywiadu to jedna z legend miastkowskiej piłki nożnej, autor wielu bramek samobójczych i głupich czerwonych kartek, obrońca z największą ilością spalonych w karierze i najmniejszą ilością włosów na głowie, w pewnych kręgach zwany "Rzeźnikiem z Zasiadał" - mój najlepszy boiskowy kolega i największy dłużnik - Cichy.