Co tu dużo pisać, to "Prześwietlenie" po prostu trzeba przeczytać...
DAMIAN BARAN
- Ile masz lat? Zdecydowanie za dużo ;-) Oficjalnie skończone 30- słyszałem o osobach, które w tym wieku jeszcze grają w piłkę w Naszym Klubie ;-)
- Pseudo? Co ciekawe do czasu Liceum nie miałem. W Liceum dostałem ksywę „Giani”. Później Doman z Pietką wymyślili „Damcia”. Mój chrześniak Ksawery mówił na mnie „Damban”. Na Konopnickiej przez jakiś czas „Nietoperz”.
- Moja najlepsza cecha charakteru to: Myślałem, że to będzie proste pytanie ;-) No powiedzmy, że uczciwość. Ta cecha jest też dla mnie ważna u innych.
- Ulubiona muzyka? Rodzaj/piosenka? To było bardzo różnie. Wiele lat hip-hop. Później sporo muzyki klubowej. Oczywiście też Happysad, w który wciągnął masę ludzi Doman. Teraz słucham różnie, ale staram się jakieś ambitniejsze pozycje. Ostatnio Mela Koteluk, The Dumplings, Lao Che. Bardzo lubię słuchać też dobrego polskiego hip-hopu odpowiadając na pytania prześwietlenia leci mi na słuchawkach nowa płyta O.S.T.R. „W drodze po szczęście”. Lubię też Łonę i Webbera jak również Taco Hemingwaya. Ulubiona płyta to „Powstanie Warszawskie” Lao Che- dla mnie jest genialna. Myślę, że Rafał Gajownik mógłby jej posłuchać ;-)
- Ostatnio przeczytana książka? Wczoraj skończyłem „Apelację w postępowaniu cywilnym. Komentarz i orzecznictwo” Małgorzaty Manowskiej. Dzisiaj już czytam „Metodykę sporządzania pism procesowych w sprawach karnych, cywilnych, gospodarczych i administracyjnych” autorstwa Aleksandry Cempury i Anny Kasolik. Niestety jak widać ostatnio czytam to co muszę a nie to co chcę. Pozycje które mam do przeczytania po egzaminie radcowskim to: "Kapitał w XXI wieku" Thomasa Piketty'ego, „O tyranii. 20 lekcji z 20 wieku” Timothy Snydera i „Nowy autorytaryzm” Macieja Gduli.
- Czym zajmujesz się na co dzień? Nie chciałbym tu się szeroko rozpisywać ;-) Generalnie pracuję w Starostwie Powiatowym, gdzie mówiąc skrótowo zajmuję się szeroko pojętym stosowaniem prawa. Dodatkowo jestem Wiceprzewodniczącym Rady Gminy Miastków Kościelny. Skończyłem aplikację radcowską- przede mną egzamin na radcę prawnego.
- Jak rozpoczęła się twoja przygoda z piłką? Ile miałeś lat gdy zaczynałeś? Bardzo wcześnie zacząłem sobie kopać w piłkę. Jeszcze w klasach 1-3 pamiętam jak na Konopnickiej na wysokości domu Marcina Gałązki ustawialiśmy 2 bramki z kamieni i graliśmy z Celejami, Gałązkami. Co ciekawe w klasach 1-3 podstawówki często byłem bramkarzem i graliśmy na asfaltowym boisku przy szkole.
- Trener od którego najwięcej się nauczyłeś? Z tymi u których trenowałem a po zerwaniach wiązadeł w obu kolanach było to już bardziej trenowanie hobbystyczne to najwięcej można się było nauczyć od trenera Tomasza Gugały- jeśli chodzi o przygotowanie motoryczne do sezonu, ustawianie taktyki na mecz, profesjonalizm odpraw przed i po meczowych to trener na wyższą ligę niż okręgówka. Myślę, że jego rozstanie z Naszym klubem wynikało właśnie z jego perfekcjonizmu- a my jesteśmy jednak drużyną amatorów, którzy traktują to jako przygodę i robią to dobrowolnie, więc poza wynikami chcieliby też dobrej atmosfery. Niestety teraz mam wrażenie, że przechył następuję w drugą stronę. Co też nie jest dobre. Mam nadzieję, że jakoś sobie jako klub z tym poradzimy.
- Twój wcześniejszy klub/kluby? Nie mogło być innego- tylko Wilga Miastków.
- Ulubiona pozycja na boisku? W zasadzie w przygodzie z piłką występowałem tylko na dwóch pozycjach: stoper i prawy pomocnik. Z tych dwóch wybieram pozycję prawego pomocnika. Co ciekawe jedyną nagrodę indywidulaną zdobyłem i tak na pozycji bramkarza- byłem na tej pozycji najlepszy w Turnieju o Puchar Wójta Gminy Miastków Kościelny na orliku w 2014 roku ;-)
- Jak trafiłeś do Wilgi? Ja na Wilgę z Tatą jako kibic jeździłem już od 6-7 roku życia. Pamiętam wyjazdy do Dąbi czy Jeleńca. Kibice na wyjazdy jeździli autobusem z drużyną. Przewoźnikiem nie był UTJ Wołoszka tylko Stanisław Możdżonek ;-) Mecze u siebie oglądałem – na Garwolińskiej jeszcze przed remontem boiska. Pamiętam także mecze na boisku, które było zrobione na polach po prawej stronie jadąc w kierunku Zgórza i Brzegów za mostem w PGRze. Był to czas remontu boiska głównego. Pamiętam, że wygraliśmy tam 1:0 derby z Orłem Unin. Jeśli zaś chodzi o granie w Wildze to zaczęło się poprzez „Dzikie Drużyny” gdzie wygraliśmy i rozgrywki powiatowe i na poziomie dawnego „województwa siedleckiego”. Wtedy poznałem Pietkę- bo on z Przemkiem Ślążkiem grali z Nami. Po tym sukcesie zostaliśmy zgłoszeni do ligi jako Wilga Miastków normalnie po 11- naszym trenerem był Pan Sławek Kot, ale było tak, że byliśmy dużo młodsi od przeciwników i po poł roku zostaliśmy wycofani. Drużyna została reaktywowana przez mojego Tatę Krzysztofa Barana i najstarszym rocznikiem był 1985- więc grali Jarek Zając i Marcin Cichecki z Nami. Dalsza historia tej drużyny chyba jest wszystkim znana ;-)
- Ulubiony klub? No to sprawa oczywista Manchester United.
- Najlepszy piłkarz na świecie? Chciałbym wymienić kogoś z Manchesteru. Dobra wybrniemy z tego jakoś: najlepszy bramkarz na świecie David De Gea, zawodnik z pola Leo Messi.
- Najlepszy piłkarz w Polskiej Ekstraklasie? Bardzo podoba mi się ten nowy nabytek Legii William Remy, ale szczerze jeśli chodzi o coś ekstra to Carlitos, którego Legia już tej zimy w mojej opinii powinna kupić.
- Najlepszy piłkarz z naszej ligi? Jest kilku ciekawych: Głowacz, Szostak, ale ja i tak wybiorę Domana.
- Najlepszy zawodnik przeciwko któremu grałeś? Grzegorz Piesio „Pigwa” w zawodach szkolnych i w sparingu z juniorami Wilgi Garwolin. W tym meczu Tata kazał go kryć indywidualnie Michałowi Bąkowi. Ich trenował Tomasz Talarek.
- Najlepszy zawodnik z naszego klubu? Tak jak napisałem wcześniej Doman. Oficjalnie kariery nie zakończył, więc ja go liczę. Choć w sumie chyba nikt nie rozgryzie tzw. „Paradoksu Domana”: nawet w Naszej drużynie byli albo są lepsi technicznie od Niego, pewnie nawet szybsi by się też znaleźli- ale Doman to jest Doman. Może się nic nie dziać pozytywnego w Naszej grze a on zabierze obrońcy piłkę i już jest sytuacja sam na sam.
- Najbardziej niedoceniany zawodnik naszej drużyny? Myślę, że mimo wszystko mój brat Przemysław Baran.
- Zawodnik Wilgi z największym potencjałem? Maciej Poncelusz, Hubert Kruk(nie wiem co zrobić, żeby go wyciągnąć z tego internatu z Łukowa ;-) i Norbert Zduńczyk.
- Największy żartowniś szatni? Za bardzo starych czasów: Marcin Paduch, Serek czy Bobi- później przejęli to Biedrzyccy. Najpierw „Czarny”, teraz „Budyń”.
- Największy imprezowicz? Nie może być inaczej-Bartek Wasilka, choć ostatnie foty na zagranicznych serwerach wskazują, że Budyń i Szymon Wasilka nie powiedzieli ostatniego słowa ;-)
- Największy modniś? Według mnie dobrze ubiera się Karol Bogusz. Ale mój brat Przemek lubi zaskoczyć nietypowym nadrukiem na ciuchu- ostatnio na Wigilii rodzinnej pojawił się ze skąpo ubraną „Śnieżynką” na bluzie ;-) A co do stroju to przypomniała mi się historia, że kiedyś Bartek Wasilka ubierał się tak kontrowersyjnie, że pewna starsza Pani na Garwolinie krzyczała na Niego i biła go parasolką ;-)
- Kto jest największy nerwusem? No ja bym wskazał siebie, ale z grających to chyba Przemek Baran i „Cypel”. Choć akurat ja ich rozumiem- lepiej być nerwusem niż być obojętnym.
- Kogo byś wysłał do MMA? Kiedyś to Konrada Kowalczyka. Teraz „Cypla”- tylko miałbym prośbę, żeby sparingpartnerów szukał poza Miastkowem ;-)
- Kogo do Tańca z Gwiazdami? Ci którzy byli na weselu Pietki i Pauliny wiedzą, że to musi być Doman. Mógłby Pietka kiedyś udostępnić nagranie tego tańca ;-)
- Kto z drużyny napisałby najciekawszą książkę? Ja bym poczytał książkę Pietki czy Domana- zresztą widziałem już, że są stand-uperzy, którzy piszą książki. Także Doman wszystko przed Tobą.
- Twój cel na tą rundę i przyszły sezon? Musimy się utrzymać- nie przyjmuję innego wyniku. Poziom w tym roku w okręgówce naprawdę nie jest wysoki i byłoby bardzo źle jakbyśmy spadli.
- Pytanie Karola- co będzie w tej książce, na którą wszyscy sympatycy Wilgi z niecierpliwością czekają? Same ciekawostki. Dowiemy się tam między innymi w jakich dyscyplinach poza piłką nożną startował Karol Bogusz ;-) Tak szczerze to myślałem o tej książce czy książeczce i chciałbym to zrobić za Nim wszystko zapomnę- potrzebuję jednego czasu. Wydawca mi niepotrzebny- wrzuci się w pdfie za darmo dla wszystkich.
- Kogo nominujesz do kolejnego wywiadu? Odbijam w kierunku młodszych- niech to będzie Kamil Kajka. A sam bardzo dziękuje za wywiad i proszę wszystkich, którzy mają Wilgę w sercu- róbcie dla Niej maksymalnie tyle ile możecie. Wszyscy jesteśmy za Nią odpowiedzialni.